HIDEKI TSYOSHI
ANBU PIĄTEJ HOKAGE || PSEUDONIM DEHI || MASKA KOTA || 24 LAT || RODZICE ZABICI PODCZAS ATAKU KYUUBIEGO || BURSZTYNOWE SPOJRZENIE || UNIKALNA TECHNIKA MANIPULACJI CZĄSTECZKAMI - POTRAFI DOWOLNIE ZMNIEJSZAĆ/ZWIĘKSZAĆ RÓŻNE OBIEKTY
Leży na wąskim łóżku w swoim niewielkim mieszkaniu. Jego ciało niespokojnie porusza się, a na czole perlą się krople potu. Zaciska nerwowo dłonie na prześcieradle. Jego usta układają się w grymasie, szepcze kilka niewyraźnych słów. W końcu podrywa się, a cisze przerywa krzyk. Dyszy ciężko, a jego wzrok jest rozbiegany, wyraźnie zagubiony. Po dłuższej chwili uświadamia sobie gdzie jest i że to był tylko kolejny koszmar, taki sam jak te co nawiedzają go co noc. Zawsze śni to samo, noc gdy miał osiem lat, gdy jego rodzice zginęli chroniąc wioskę przed szalejącą bestią. Choć od tamtych wydarzeń minęło już kilkanaście lat, wciąż nie może otrząsnąć się z wrażenie jakby miało to miejsce, zaledwie wczoraj. Wciąż czuje zapach spalenizny, a w głowie echem odbija się ryk potwora.
Od zawsze chciał wieść życie shinobi, być jak jego rodzice. Jednak, gdy został sierotą, jego zdolności przykuły uwagę ANBU. Trafił pod ich skrzydła i od tamtego dnia liczyły się tylko ciężkie treningi, wyplenianie własnych słabości i kolejne misje. Teraz chroni wioskę z ukrycia, dba o bezpieczeństwo Hokage i podejmuje się najcięższych misji. Nigdy nie zawodzi, nigdy się nie waha, nigdy nie zdaje pytań. Rozkaz to rozkaz.
Niemal zawsze można spotkać go w stroju typowym dla członka ANBU, z twarzą przysłoniętą maską. Niektórzy już nawet go nie rozpoznają, bo ściąga ją tylko na polecenie Hokage. Jest wiernym shinobi. Wolne chwile spędza na placach treningowych, ciężko trenując i starając się podnosić swoje zdolności. Mimo, iż wyzbył się większości uczuć, tak w jego sercu wciąż pozostaje cień złości i żalu do bestii ukrytej w ciele blondwłosego dziecka.
__________________________
A co, druga postać, żeby w przyszłości było więcej zabawy!
Zapraszamy do wątków oraz powiązań :)
W tytule: cytat z Naruto ;)
