Haruko Chinoike
16 LAT || POCHODZI Z KRAJU BŁYSKAWIC || JAKO KILKU LATKA TRAFIŁA W RĘCE CZŁONKA AKATSUKI || POSIADACZKA KETSURYUGANA - KEKKEI GENKAI UMOŻLIWIAJĄCY RZUCANIE POTĘŻNYCH IZLUCJI I MANIPULACJĘ KRWIĄ ORAZ INNYMI CIECZAMI Z WYSOKĄ ZAWARTOŚCIĄ ŻELAZA || PODSTAWOWA NATURA CZAKRY - BŁYSKAWICA I OGIEŃ || NARZĘDZIE
Gdy pierwszy raz jej oczy zabłysły szkarłatem, rodzice byli zdumieni i niesamowicie dumni ze swojej jedynej córki. Choć cały ich klan słynął z posiadania Ketsuryugana, nie każdy zdołał go w sobie przebudzić. I choć niezwykłe spojrzenie miało oznaczać talent i zapewnić ciemnowłosej Haruko świetlaną przyszłość, okazało się przekleństwem, którego pragnęła się wyzbyć. Dzierżyła dużą moc, która powinna dać bezpieczeństwo i zwycięstwo. Zamiast tego, w zamian Haruko dostała śmierć i cierpienie. Niespokojny okres panujący w kraju, sprzyjał rywalizacji, zazdrości i potrzebie zwiększania siły.
Dzień w którym wyrwano ją z objęć matki i kazano przyglądać się śmierci rodziców, wyrył się w jej głowie na dobre. Była małym dzieckiem, nieświadomym mocy drzemiącej w oczach. Łkając, patrzyła jak jej rodzice byli mordowani. Była słaba i bezczynna, a obrazy z tamtego dnia nawiedzają ją każdej nocy, nie dając chwili wytchnienia. Mężczyzna w czarnym płaszczu, znaczonym czerwonymi chmurami, zabrał ją do jednej ze swych kryjówek. Pod jego okiem przechodziła trudne szkolenie. Podlegając jego manipulacją i żyjąc w ciągłym strachu i pragnieniu zemsty, stała się narzędziem w jego dłoniach. Narzędziem służącym do tortur i uzyskiwania informacji, choć kryły się za tym różne intencje, o których dziewczyna nie miała pojęcia. Jednak, któregoś dnia jej mentor nie powrócił. Czekała cierpliwe, lecz w końcu zrozumiała, że została pozostawiona samej sobie. W końcu odważyła się uciec. Biegła długimi godzinami, zmuszając swoje ciało do wysiłku ponad swe możliwości. Chciała jednak znaleźć się jak najdalej od swojego dotychczasowego więzienia i oprawcy. Nie świadomie dotarła na ziemie Kraju Ognia.
Dzień w którym wyrwano ją z objęć matki i kazano przyglądać się śmierci rodziców, wyrył się w jej głowie na dobre. Była małym dzieckiem, nieświadomym mocy drzemiącej w oczach. Łkając, patrzyła jak jej rodzice byli mordowani. Była słaba i bezczynna, a obrazy z tamtego dnia nawiedzają ją każdej nocy, nie dając chwili wytchnienia. Mężczyzna w czarnym płaszczu, znaczonym czerwonymi chmurami, zabrał ją do jednej ze swych kryjówek. Pod jego okiem przechodziła trudne szkolenie. Podlegając jego manipulacją i żyjąc w ciągłym strachu i pragnieniu zemsty, stała się narzędziem w jego dłoniach. Narzędziem służącym do tortur i uzyskiwania informacji, choć kryły się za tym różne intencje, o których dziewczyna nie miała pojęcia. Jednak, któregoś dnia jej mentor nie powrócił. Czekała cierpliwe, lecz w końcu zrozumiała, że została pozostawiona samej sobie. W końcu odważyła się uciec. Biegła długimi godzinami, zmuszając swoje ciało do wysiłku ponad swe możliwości. Chciała jednak znaleźć się jak najdalej od swojego dotychczasowego więzienia i oprawcy. Nie świadomie dotarła na ziemie Kraju Ognia.
Haruko nie mając normalnego dzieciństwa i odpowiedniego opiekuna, wyrosła na osobę pozbawioną ludzkich odruchów i nie potrafiącą odnaleźć się w zwyczajnych sytuacjach. Nie poznała świata i innych shinobi. Nie poznała ciepła i dobroci, miłości i radości, a jej serce wciąż przesiąknięte było pragnieniem zemsty.
_____________________
Hej! Pierwsze koty za płoty :D Haruko jest dosyć specyficzną osobą i moim małym eksperymentem, ale mam nadzieję, że jakoś odnajdziemy się w wątkach. Tak więc zapraszam! Fotka znaleziona w odmętach Pinterestu. W tytule cytat z Naruto.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz